piątek, 7 grudnia 2012

Ciasto cytrusowe

Jedno z tych dziwniejszych ciast, które robiłam. Przepis pochodzi z książki mojej ukochanej Nigelli. Autorka twierdzi, że można użyć każdego rodzaju cytrusów - ja użyłam limonek. Nie polecam, dużo lepiej sprawdzają się klementynki.

Oto lista składników:

375g klementynek
6 jaj
225g cukru
250g mielonych migdałów
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Klementynki wyszorowałam, włożyłam do garnka z wodą, doprowadziłam do wrzenia i gotowałam przez dwie godziny. Następnie odcedziłam je i kiedy ostygły przekroiłam na pół i pozbyłam się pestek. Zmiksowałam w blenderze na mus. Dodałam resztę składników, wymieszałam do uzyskania jednolitej masy. Piekłam w tortownicy (21cm) przez godzinę w temperaturze 190* (po 40 minutach przykryłam ciasto folią aluminiową, aby nie przypiekło się za mocno z góry).


PS. Chwilowo muszę ograniczyć liczbę dodawanych zdjęć :(

2 komentarze:

  1. Wygląda apetycznie, ale czy ciasto nie było zbyt goryczkowate?
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mandarynek nie jest :) Z limonek już tak, czuć gorycz :)

      Usuń