wtorek, 24 lipca 2012

Jestem już w domku :) Niedługo zamieszczę tu muffinkowy wpis specjalnie dla dwóch przeuroczych dziewczynek Kai i Jadzi - teraz wpis, a w przyszłe wakacje wspólne pałaszowanie - tak jak się umówiłyśmy :)
Ouff... Byłam dziś u fryzjera, więc czuję się jak prawdziwa Nigella w kuchni - zadbana i starająca się wyczarować coś pysznego :) Uciekam spać i obiecuję wpisy nie tylko słodkie, ale i wytrawne :) Buziaki!

poniedziałek, 16 lipca 2012

Chocolate fudge cake

Przepis przywieziony przez Magdę i Dawida prosto z Irlandii.

Ciasto - bomba kaloryczna, ilość czekolady i masła jaka się w nim znajduje jest przerażająca, ale uwierzcie mi - gdybym miała zgrzeszyć będąc na diecie to tylko to ciasto byłoby w stanie mnie do tego nakłonić.

Przepis na dwie małe formy do keksa.
Oto lista składników koniecznych by odpłynąć w aksamitną, czekoladową podróż do świata rozkoszy podniebiennych:

450 g gorzkiej czekolady
280 g masła
6 jaj
6 łyżek miodu
420 g cukru pudru
70 g wiórków kokosowych
280 g mąki

Glazura:

200 g gorzkiej czekolady
70 g masła

Posiekaną czekoladę i masło rozpuściłam w kąpieli wodnej. Następnie dodałam jaja i miód, wmieszałam cukier i wiórki kokosowe, a na koniec dodałam mąkę. Ciasto przelałam i piekłam 35 minut w 180*. Można dodać ewentualnie 10 minut, ale nie więcej! Nie bójcie się tego, że wygląda na surowe, gdyż w tym cieście chodzi o to by brzegi się zapiekły, a środek był gęstą, czasem lekko ciągnącą się masą. Jak wystygnie pokryj je glazurą i gotowe! Podawać je należy pokrojone w cienkie kawałki, można na ciepło no i koniecznie z lodami waniliowymi lub śmietankowymi.








Szarlotka Babci Tereski

Skoro wspominałam już o Babci Halinie i Pauli to jak zobaczyłam w zeszycie Mamy przepis zatytułowany "szarlotka Mamy" to stwierdziłam, że muszę ją natychmiast upiec. Efekt końcowy zaskoczył mnie dość mocno, ponieważ spodziewałam się, ze będzie to cienki spód, całe mnóstwo jabłek no i cienki wierzch. Okazało się jednak, że jest to rodzaj placka z jabłkami, Mama zdradziła mi, że Babcia rozwałkowywała ciasto na blasze z piekarnika :O!!! A tak poza tym dodam, bo to dość ciekawe, że ja jadłam tylko raz w życiu ciasto upieczone przez Babcię Teresę - był to piernik, który upiekła na święta kilka lat temu - pyszny - czemu nie piecze - nie wiem? Może dlatego, że jest jedną z tych nowoczesnych Babć, które mają konto na "fejsie" i zamiast siedzieć w kuchni przy piekarniku czatuje ze swoimi innymi koleżankami -przebojowymi babciami.

Składniki:

1 kg jabłek
1 szklanka cukru
cukier waniliowy
600 g mąki
250 g masła
2 żółtka
2 duże łyżki gęstej śmietany

Obrałam, pokroiłam w kawałki i zasypałam cukrem jabłka. "Prażyłam" w garnku aż wyparował z nich cały sok.

Zagniotłam kruche ciasto, z którego 3/4 użyłam na wyłożenie blachy, na nie wyłożyłam jabłka i reszty ciasta użyłam jako kruszonki. Piekłam 50 minut w 180*. :)




Ciasto biszkoptowe z jabłkami

To jedno z tych pysznych, łatwych ciast, które można przygotować naprędce przed odwiedzinami znajomych.

Ubiłam mikserem:

5 jaj
1,5 szklanki cukru
7 łyżeczek oleju
0,5 kostki Kasi

i kiedy otrzymałam jednolitą masę dodałam:

2 szklanki mąki
proszek do pieczenia
1 kg jabłek pokrojonych w nieregularne kształty.

Piekłam 60 minut w temperaturze 180* (tortownica 23 cm).





Murzynek

Uprzedzona, że Mamie zawsze wychodzi zakalec podjęłam wyzwanie i postanowiłam go upiec. 

Składniki:

3 jaja
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
3/4 kostki Kasi
2 łyżki dżemu
2 płaskie łyżeczki sody
2 łyżki kakao
2 łyżki maślanki

Jaja, cukier i Kasię utarłam mikserem. Później dodałam maślankę i kakao, wmieszałam sodę i mąkę. Piekłam w tortownicy 23 cm w temperaturze 180* przez około 45 minut. Wyszedł pyszny. Polecam pokryć go kakaową glazurą. 

PS. Ja dodałam dżemu agrestowego :)




niedziela, 15 lipca 2012

niedziela, 8 lipca 2012

Zebra (z małym zakalcem)

Czasem wychodzi, czasem nie wychodzi...

Potrzebne będzie:
5 jaj
1,5 szklanki cukru
3 szklanki mąki
1 szklanka oleju
1 szklanka wody
2 łyżeczki kakao
ulubiony aromat
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Jaja i cukier ubiłam, potem dodałam olej, wodę, 2,5 szklanki mąki, proszek i aromat. Podzieliłam ciasto na dwie części - do jednej dodałam 0,5 szklanki mąki, a do drugiej 2 łyżki kakao. Następnie wykładałam na środek tortownicy 23 cm na zmianę po jednej łyżce białej i ciemnej masy, tak aby ciasto rozpływając się tworzyło zebrę. Uwaga! Część czekoladowa powoduje robienie się zakalca, więc może być jej trochę mniej - w przeciwieństwie do tego, co widać na zdjęciach :)





piątek, 6 lipca 2012

Ciasto półkruche z owocami

Kolejny szybki wpis na moje ulubione ciasto z dzieciństwa - radełko mnie fascynowało. Dziś niestety nie miałam radełka.

W misce zagniotłam:

2 jaja
3 szklanki mąki
1 szklankę cukru
1 mały proszek do pieczenia
0,5 kostki Kasi
ulubiony aromat

Około 2/3 ciasta wyłożyłam tortownicę 23 cm, na nie wkroiłam truskawki i jabłka. Część ciasta, która zostałam rozwałkowałam i pokroiłam w paski. Ułożyłam na owocach jak widać na zdjęciu. z resztek odciętych z nierównych brzegów po wałkowaniu ułożyłam różyczki i listki, które niestety po upieczeniu zniknęły... 180*/50' Smacznego!








środa, 4 lipca 2012

Szarlotka sypana

Kolejny z tych "dziwacznych" przepisów, które postanowiłam przetestować, ale nie mogłam się do tego zmusić, ale po krótkich namowach Adama, z którym wiecznie walczymy o miano szefa/szefowej kuchni stwierdziłam, że raz kozie śmierć.

Składniki:

1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 szklanka kaszy manny
1,5 czubatej łyżeczki proszku do pieczenia
170 g masła (od razu wstaw je do zamrażarki)
1,5 kg jabłek
cynamon

Suche składniki wymieszałam w misce, jabłka starłam na tarce i dodałam do nich cynamonu. Do tortownicy 23 cm wyłożonej pergaminem wkładałam kolejno: 1/3 suchych składników, 1/2 jabłek, 1/3 suchych składników, drugą część jabłek i ostatnią część suchych składników. Na wierzch starłam na tarce masło i równomiernie rozprowadziłam. Ciasto piekło się 1h w temperaturze 180*.














Letni placek drożdżowy z truskawkami

Pierwsze ciasto drożdżowe jakie robiłam w życiu - i choć będzie to nieskromne - wyszło pyszne :)

Potrzebne będzie:

400 g mąki
0,5 łyżeczki soli
50 g cukru
1 opakowanie drożdży instant (7g)
2 jaja
1 łyżeczka cukru waniliowego
skórka otarta z połowy cytryny
125 ml mleka
50 g masła

Na kruszonkę:

120 g mąki
90 g cukru
70 g masła

+ garść truskawek i rodzynek na wierzch ciasta

Mleko podgrzałam w rondelku i rozpuściłam w nim drożdże, połączyłam z resztą składników na gładką, lśniącą masę. Mieszałam przez 10 minut.


Ciastem wyłożyłam formę i zostawiłam je przykryte ściereczką na noc w lodówce.





Rano przygotowałam kruszonkę, pokroiłam truskawki i porozrzucałam na cieście. Piekłam przez 15 minut w temperaturze 200*, kolejne 20* w temperaturze 180*.