piątek, 8 lutego 2013

Tiramisu

Czyli idealny włoski deser na Walentynkowy wieczór. Czemu? Dlatego, że zwrot "tirami sù" oznacza "poderwij mnie".


Nie będę się rozpisywać nad tym jak pyszny jest ten deser, po prostu podam Wam przepis.

Oto lista składników:



4 żółtka
0,25 szklanki cukru
250g sera mascarpone
250g śmietany kremówki
200g biszkoptów typu koci języczek
szklanka mocnej schłodzonej kawy + 50g koniaku
czekolada lub kakao do posypania




Cukier i żółtka utarłam na białą puszystą masę. Następnie dodałam do niej ser mascarpone (nie kupujcie piątnicy, jest beznadziejny). Do masy serowej delikatnie wmieszałam ubitą na sztywno śmietanę.





Biszkopty bardzo szybko i lekko namaczałam w mieszaninie kawy i koniaku (nie można moczyć ich zbyt długo, ponieważ staną się nieapetyczną breją). Wyłożyłam nimi dno naczynia, następnie pokryłam połową masy serowo-śmietanowej, kolejną warstwą biszkoptów i resztą kremu. Tak przygotowany deser należy mocno schłodzić i posypać czekoladą lub kakaem przed podaniem.












1 komentarz:

  1. Nie wiedziałam co oznacza tiramisu, ale to idealna nazwa dla tego deseru:) też uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń