sobota, 30 marca 2013

Tartinki aktorki - mazurki

Nie wiem jak wy, ale ja nie przepadam za mazurkiem - jest twardy, sypie się i w ogóle jakoś tak nie wpasowuje się w moje gusta kulinarne.

Oto sposób na "mazurka na niby" :) Przygotowałam tartinki z masą krówkową i dodatkami jak w mazurku - orzechami i suszonymi owocami.

Na spód:

150g mąki
100g masła, zimnego
50g cukru pudru
3 żółtka

Wszystkie składniki szybko zagnieść i odłożyć do lodówki na pół godziny. Foremki wysmarowałam masłem, obsypałam bułką tartą i wyłożyłam ciastem. Piekłam w temperaturze 180* do uzyskania złotego koloru. 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz